Pierwszy dzień wiosny

Pierwszy dzień wiosny połączyliśmy z dniem bez plecaka. Na czym to polegało? Zamiast
standardowego szkolnego, niewyróżniającego się plecaka uczniowie przynieśli swoje rzeczy tj. książki,
zeszyty, piórniki, kanapki, napoje… słowem, wszystko to co jest zwykłemu uczniowi niezbędne w
szkole, w jakimś oryginalnym pojemniku. Słowo pojemnik jest tu jednak dosyć szeroko rozumiane bo
jak widać na zdjęciach, pomysły naszych uczniów nie mieszczą się w kategoriach zwykłej ludzkiej
kreatywności.  Z ciekawszych należy wymienić mikrofalówkę, pufę, wózek, futerały na instrumenty,
transportery dla kotów, pojemnik na ciasto. Były też koszyki z marketów (skąd oni je wzięli?), walizki i
torby podróżne, nesesery, pojemniki na narzędzia, zwykłe kartonowe pudełka, kosze na śmieci i
worki.
Słoneczny dzień zachęcał też do wiosennych spacerów, podczas których mogliśmy szukać pierwszych
oznak lubianej przez niemal wszystkich pory roku i cieszyć się mile spędzonym wspólnie czasem.